środa, 29 stycznia 2014

przeziębienie

Nie pisałam że od dwóch dni boli mnie gardło a dookoła mnie wszyscy przeziębieni...
Na szczęście u nas walczymy z tym gardełkiem i bardziej się choroba nie rozwija... oby :)

Wczoraj na kolacje: groszek konserwowy  i  2 pszenne z masłem posmarowane czosnkiem...
Rozgrzewałam się herbatami z cytryną ( słodzę bo inaczej mi nie smakuje) reszta herbat raczej gorzka trafia do brzuszka...

Dziś:
Jak zwykle rano łyżka tranu

Potem zrobiłam sok dlatego że marchewki w lodówce lekko się zestarzały więc stwierdziłam że trzeba je szybko zużyć by nie zmarnować...

sok(1 kg marchwi, kawałek selery, trochę pekińskiej, 1 gruszka, 1 jabłko) na końcu imbir i cynamon po sztypcie


W pracy będą owoce

Z tych wszystkich sposobów zdrowego jedzenia najbardziej odpowiada mi 80/10/10 :)))))
P tych posiłkach nie czuje się ociężała nawet jak zjem mnóstwo ziemniaków/
Kocham jeść więc chcę takiego sposobu odżywiania gdzie najadam się do syta nie licząc kalorii

Waga spada jak na razie ale przecież nie to jest najważniejsze.

Staram się do południa jeść owoce
po południu warzywa i ciepłe posiłki.


PAAAA

P.S Denerwowało mnie wahanie wagi, nagłe jej wzrosty pomimo że starałam się nie obżerać i zdrowo jeść rankiem wskazówka nie raz szybowała w górę.  Teraz już się o to nie martwię i jem do syta zdrowo :D

Wstawiam zdjęcie obiado-kolacji ( chińszczyzna z cebulką +ryż i natka) . Szybkie i dobre

P.S kupiłam sos sojowy  ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz