Po co ja tak wszędzie gonie?
spiesząc się żeby nie umknęło życie
żeby je jak najbardziej wykorzystać
męcząc się
dusząc w zmęczeniu....
Jakie proste
a tak trudne
obudzić się rano i nie spieszyć
Wstałam
Wypiłam szejka bananowo-brzoskwiniowego
Teraz przy kompie malutka kawka (inka plus tyciu rozpuszczalnej)
Pisze do Was słuchając śpiewu ptaków
Ale pięknie one śpiewają...
Dlaczego nie wsłuchuje się codziennie w ich piękny śpiew ? przecież to mnie relaksuje.
Do kościoła też pójdę później
Nie będę się spieszyć
Zjem śniadanie z moim kochanym M
Dałam mu się wyspać - będzie szczęśliwy
A teraz troszkę poćwiczę i pomedytuje
I nie będę się dziś spieszyć
Tylko będę spełniać pragnienia duszy....
Pozdrawiam WAS w niedzielny poranek
Życząc wszystkim spokoju duszy i miłości do siebie
Bo jak siebie kochacie to i kochacie wszystko dookoła
Pa
..........
Dziękuje za życie
dziękuje za Was i wasze blogi i filmy
dziękuje za piękno
dziękuje
dziękuje
Jestem sobą
Nie upodabniam się do innych
Ale podziwiam Waszą prawdę bijącą z serca
Bo człowiek nie jest zły tylko zagubiony
Jesteśmy tu żeby odkryć siebie i szczęściem otaczać innych...
Buziak dla WAS :*
A tu mój zamiennik. Zamiast alkoholu kompot